bad harry napisał:
zastosowałem wczoraj tę żołądkową czystą z przemytu ale oryginał
nie wiem jak ty ją zażywasz ale mnie pali , oj pali niemiłosiernie
czasem sie trafia partia że wypić tego nie idzie, ale to pewnie podróba nie sposób odróżnić to od oryginału dopóki sie nie napijesz. Ja przeważnie kupuje na bezcłowym sklepie (tam raczej podróby nie ma bo nikt taniej od gorzelni tego nie zrobi) a w normalnych sklepach to najlepiej kupować takie 200ml lun 1litr mniejsza szansa na podróbę.
Kiedyś wyczytałem że w sklepach w polsce to 30% wódki jest orginalnej więc można sie naciąć na jakieś pomyje.
Ja z z dwoma kompanami wczoraj wypiliśmy tego 2.5 litra
(Urodziny miałem ćwiartka na karku już

) i każdy sie dobrze czuje głowa i podroby nie bolą a tylko pić sie chce (normalne odwodnienie ale to minie

(no i jeszcze kwestia poczucia smaku bo mnie to nawet po rasputinie nie pali
